Ostatni mecz
Sprawdź wynik
ostatniego meczu MKP Szczecinek
Następny mecz
Gdzie rozegrany będzie
następny mecz MKP Szczecinek
AKTUALNOŚCI
WYDARZENIA
24 - 08
2024
10 - 05
2024
04 - 12
2023
11. miejsce na koniec rundy
Wygraną w Dolicach zakończyliśmy rundę jesienną. Do zobaczenia wiosną!
więcej →Od pierwszych minut spotkania nasz zespół miał optyczną przewagę, to my narzuciliśmy swój styl gry i dążyliśmy do zdobycia gola. Ten padł już w 7 minucie, a jego autorem był Daniel Szymański. Na podwyższenie wyniku nie trzeba było dłużej czekać, zaledwie dwie minuty później drugą bramkę zdobył Adam Jabłoński. W dalszych minutach meczu niewiele się zmieniło, piłkarze Miejskiego Klubu Piłkarskiego wciąż kontrolowali grę. W 17 minucie sędzia pokazał pierwszą żółtą kartkę, a obejrzał ją Mateusz Malczyk za bezmyślne kopnięcie piłki w trybuny. O tyle było to bezmyślne, że skutkować będzie pauzą w najbliższej kolejce. W 34 minucie padła kolejna bramka dla MKP, zdobywcą jej był Daniel Szymański. 36 minuta to czwarty już gol dla Miejskiego Klubu Piłkarskiego autorstwa Adama Jabłońskiego. Pierwsza połowa zakończyła się wysokim prowadzeniem naszej drużyny aż 4:0.
Druga część spotkania to brak większego zainteresowania grą zarówno z jednej jak i drugiej strony. Gospodarze po pogromie w pierwszej części chcieli, aby ten mecz się już zakończył, goście również nie kwapili się do podwyższenia wyniku. Ostatecznie jednak pięć minut przed końcem „biało – niebiescy” dobili rywala ustalając rezultat meczu, a konkretnie zrobił to Adam Jabłoński kompletując tym samym hat-tricka.
- Cieszymy się, że z najdłuższego wyjazdu przywozimy trzy punkty, podbuduje to nasze morale. Dobra była postawa całego zespołu. Przy troszeczkę słabszym przeciwniku potrafiliśmy utrzymać się przy piłce, tworzyć fajne, kombinacyjne akcje i to najbardziej nas cieszy. Także bramki zdobywane były po ładnych uderzeniach. Fajnie też, że mogliśmy dać szansę kilku chłopakom wchodzącym z ławki takim jak Patryk Kowalczyk, Miłosz Sojka, Wojtek Rubaszniak. Jeżeli będą zdarzały się takie mecze, na pewno dostaną więcej minut. Chcielibyśmy też, żeby takie akcje jak dzisiaj wychodziły nam przeciwko lepszym rywalom – komentuje trener Zbigniew Węglowski.
- Pierwsza połowa była bardzo dobra w naszym wykonaniu, szybko strzeliliśmy bramkę i to nam pozwoliło na dalsze kontrolowanie meczu. Mieliśmy swoje sytuację i na szczęście dzisiaj nie zawiodła skuteczność, co zawodziło w poprzednich meczach. Pomimo, że Dąb jest na końcu tabeli to przyjeżdżaliśmy tu z pewnymi obawami. To zaprocentuje też u młodych chłopaków, którzy mogą się ogrywać przy takim wyniku – powiedział strzelec trzech goli Adam Jabłoński.
Dąb 0:5 MKP (0:4) (7’ Szymański, 9’ Jabłoński, 34’ Szymański, 36’ Jabłoński, 85’ Jabłoński)
Skład MKP: Celiński, Góra, Kusiak, Szydlak, Gobis (Górka), Jureczko (Kowalczyk), Malczyk, Bedliński (Sojka), Jabłoński, Kaszczyc, Szymański (Rubaszniak)
Kamil Sarnowski